5. etap Giro d`Italia to kolejny płaski odcinek, na którym powinni powalczyć sprinterzy.
Trasa odcinka wiedzie z Modeny, do
kurortu wypoczynkowego Fano położonego nad wybrzeżem Adriatyku. Łączny
dystans jaki muszą tego dnia przejechać kolarze wynosi 199 kilometrów. Z
tych okolic pochodził m.in Maro Pantatni.
Jednym z czynników, który będzie
rozdawał karty na tym etapie może być wiejący w twarz wiatr. Zawodnicy
cały czas będą kierować się w stronę morza. W końcówce znajduje się
również kilka hopek, gdzie na ataki mogą zdecydować się harcownicy. Kto
wie? Może drużyny sprinterskie się zagapią i będziemy świadkami
niespodzianki? Oby z Polakami w rolach głównych!Jeśli jednak peleton będzie czujny, do o wszystkim zdecyduje sprint z
dużej grupy. Zobaczymy jak obolały po kraksie Mark Cavendish (Sky Team)
będzie wstanie zafiniszować. Jego chwilowa niedyspozycja może
natychmiast się zemścić, bo za jego plecami nie zabraknie innych
znakomitych, szybkich kolarzy.
Profil :



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz