środa, 21 marca 2012

VaC: Janez Brajkovic pokonuje Michała Gołasia i wygrywa skrócony etap!

HIT : Janez Brajkovic (Astana) okazał się najlepszy na skróconym, trzecim etapie Volta a Catalunya. Na drugiej pozycji znalazł się nasz rodak Michał Gołaś (Omega Pharma – Quick Step)! Na najniższym stopniu podium stanął Mickael Cherel (Ag2r-La Mondiale).
Trzeci dzień rywalizacji w wyścigu dookoła Katalonii, to górki etap z La Vall d’en Bas na szczyt Port Ainé. Trasa liczyła 210 kilometrów. Organizatorzy zostali zmuszeni do skrócenia etapu, przez zalegający w górach śnieg. W konsekwencji meta znajdowała się na 155. kilometrze, w połowie podjazdu pod Port del Cantó.
Po kilku atakach na początku, z przodu kręciła grupka w składzie: Janez Brajkovic (Astana), Johhan Tschopp (BMC), Chris Anker Sorensen (Saxo Bank), Romain Bardet (Ag2R), Christian Vandevelde (Garmin), Petr Ignatenko (Katusha), Michał Gołaś (Omega Pharma – Quick Step) oraz Steven Kruijswijk (Rabobank). Wkrótce dołączyli do nich również: Mickael Cherel (AG2R), Thomas Rohregger (RadioShack) i Matteo Carrara (Vacansoleil).
Bardzo silna grupka z Polakiem w składzie na 80 kilometrów przed końcem miała nawet 11 minut przewagi nad peletonem, który odpuścił czołówkę. W międzyczasie z wyścigu wycofał się Andy Schleck (RadioShack-Nissan-Trek).
Czołowa grupka między sobą walczyła o etapowe zwycięstwo. W sprinterskiej rozgrywce, najszybszy okazał się Słoweniec Brajkovic, który o „błysk szprychy” pokonał naszego Michała Gołasia! Dla Polaka to zdecydowanie najlepszy wynik w karierze. Trzeci był Mickael Cherel.
Wyniki odcinka nie zostały zaliczone do klasyfikacji generalnej, ze względu na fatalne warunki atmosferyczne. Liderem pozostaje więc Michael Albasini (GreenEdge).
 


Top 10:
1. Janez Brajkovic (Astana)
2. Michal Golas (Omega Pharma-Quick Step)
3. Mickael Cherel (AG2R)
4. Matteo Carrara (Vacansoleil)
5. Thomas Rohregger (RadioShack-Nissan)
6. Christian Vandevelde (Garmin-Barracuda)
7. Johann Tschopp (BMC)
8. Steven Kruijswijk (Rabobank)
9. Chris Sorensen (Saxo Bank)
10. Romain Bardet (AG2R)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz