HIT : Joaquim Rodrugiez (Katusha) po solowym ataku na stromym
wzniesieniu kończącym 6. etap wyścigu Tirreno-Adriatico, odniósł swoje
pierwsze zwycięstwo w sezonie. Kolejne sekundy do Chrisa Hornera
(RadioShack-Nissan-Trek) w generalce odrobił Vincenzo Nibali
(Liquigas-Cannondale).
6. etap „Wyścigu dwóch mórz” to pagórkowaty odcinek ze startem i metą w Offidzie. 181 kilometrowa trasa prowadziła częściowo na rundach po których rok temu młodzieżowcy i juniorzy walczyli o medale mistrzostw Europy.
Zaraz po starcie aktywny był Przemysław Niemiec (Lampre-ISD). Kolarzowi z Oświęcimia nie udało się jednak odjechać, gdyż w ucieczce dnia znaleźli się: Carlos Betancur (Acqua&Sapone), Felipe Laverde (Colombia-Coldeportes), Artur Vichot (FDJ-BigMat), Andrey Amador i Branislav Samoilau (Movistar), Serge Pauwels (Omega Pharma-Quick Step), Mirco Selvaggi (Vacansoleil). W peletonie pracowały drużyny Liquigas-Cannondale oraz RadioShack-Nissan-Trek.
Na ostatnich rundach na przedzie peletonu pracowali m.in: Maciej Bodnar (Liquigas-Cannondale) oraz Przemysław Niemiec (Lampre-ISD). Czołówka została złapana na ostatnim okrążeniu, gdy do mety pozostawało już nie całe 10 kilometrów. Najdłużej na czele utrzymali się Belg Pauwels oraz Kolumbijczyk Betancour.
Ostatnie kilometry prowadziły pod górę. Jako pierwszy z grupki faworytów zaatakował Wouter Poels (Vacansoleil-DCM). Wkrótce jednak Holendra „poprawił” Danilo Di Luca (Acqua & Sapone) do którego dojechał Michele Scarponi (Lampre-ISD). Akcja doświadczonych Włochów nie powiodła się i wkrótce dołączyli do nich inni kolarze. Na harce zdecydowali się jeszcze Christophe Riblon (Ag2r La Mondiale) oraz Domenico Pozzovivo (Colnago – CSF Inox). Duet podobnie jak ich poprzednicy, nie zyskał większej przewagi, która pozwoliłaby im odjechać od najlepszych.
Wreszcie na kilometr przed końcem po piorunującym przyspieszeniu do przodu wyskoczył Joaquim Rodriguez. „Purito” dzielnie poradził sobie z najsztywniejszymi momentami podjazdu i cieszył się ze zwycięstwa etapowego. Tuż za nim przyjechała reszta stawki, którą przyprowadził Vincenzo Nibali przed Di Lucą.
Jutro na zawodników czeka niespełna dziesięciokilometrowa czasówka kończąca wyścig. Rywalizacja na tym etapie zapowiada się niezwykle imponująco, gdyż czołowa trójka mieści się w 6 sekundach!
Top 6:
Klasyfikacja generalna top 6:
6. etap „Wyścigu dwóch mórz” to pagórkowaty odcinek ze startem i metą w Offidzie. 181 kilometrowa trasa prowadziła częściowo na rundach po których rok temu młodzieżowcy i juniorzy walczyli o medale mistrzostw Europy.
Zaraz po starcie aktywny był Przemysław Niemiec (Lampre-ISD). Kolarzowi z Oświęcimia nie udało się jednak odjechać, gdyż w ucieczce dnia znaleźli się: Carlos Betancur (Acqua&Sapone), Felipe Laverde (Colombia-Coldeportes), Artur Vichot (FDJ-BigMat), Andrey Amador i Branislav Samoilau (Movistar), Serge Pauwels (Omega Pharma-Quick Step), Mirco Selvaggi (Vacansoleil). W peletonie pracowały drużyny Liquigas-Cannondale oraz RadioShack-Nissan-Trek.
Na ostatnich rundach na przedzie peletonu pracowali m.in: Maciej Bodnar (Liquigas-Cannondale) oraz Przemysław Niemiec (Lampre-ISD). Czołówka została złapana na ostatnim okrążeniu, gdy do mety pozostawało już nie całe 10 kilometrów. Najdłużej na czele utrzymali się Belg Pauwels oraz Kolumbijczyk Betancour.
Ostatnie kilometry prowadziły pod górę. Jako pierwszy z grupki faworytów zaatakował Wouter Poels (Vacansoleil-DCM). Wkrótce jednak Holendra „poprawił” Danilo Di Luca (Acqua & Sapone) do którego dojechał Michele Scarponi (Lampre-ISD). Akcja doświadczonych Włochów nie powiodła się i wkrótce dołączyli do nich inni kolarze. Na harce zdecydowali się jeszcze Christophe Riblon (Ag2r La Mondiale) oraz Domenico Pozzovivo (Colnago – CSF Inox). Duet podobnie jak ich poprzednicy, nie zyskał większej przewagi, która pozwoliłaby im odjechać od najlepszych.
Wreszcie na kilometr przed końcem po piorunującym przyspieszeniu do przodu wyskoczył Joaquim Rodriguez. „Purito” dzielnie poradził sobie z najsztywniejszymi momentami podjazdu i cieszył się ze zwycięstwa etapowego. Tuż za nim przyjechała reszta stawki, którą przyprowadził Vincenzo Nibali przed Di Lucą.
Jutro na zawodników czeka niespełna dziesięciokilometrowa czasówka kończąca wyścig. Rywalizacja na tym etapie zapowiada się niezwykle imponująco, gdyż czołowa trójka mieści się w 6 sekundach!
Top 6:
| 1 | Joaquin Rodriguez Oliver (Spa) Katusha Team | 4:38:27 | |
| 2 | Vincenzo Nibali (Ita) Liquigas-Cannondale | ||
| 3 | Danilo Di Luca (Ita) Acqua & Sapone | ||
| 4 | Christopher Horner (USA) RadioShack-Nissan | ||
| 5 | Rinaldo Nocentini (Ita) AG2R La Mondiale | ||
| 6 | Wout Poels (Ned) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team |
| 1 | Christopher Horner (USA) RadioShack-Nissan | 29:27:06 | |
| 2 | Roman Kreuziger (Cze) Astana Pro Team | 0:00:05 | |
| 3 | Vincenzo Nibali (Ita) Liquigas-Cannondale | 0:00:06 | |
| 4 | Rinaldo Nocentini (Ita) AG2R La Mondiale | 0:00:45 | |
| 5 | Michele Scarponi (Ita) Lampre – ISD | 0:00:47 | |
| 6 | Johnny Hoogerland (Ned) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team | 0:00:48 |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz