HIT : Giovanni Visconti (Movistar) po pięknej jeździe wygrał 15.
etap Giro d’Italia. Na drugim miejscu finiszował Carlos Betancur (Ag2r
La Mondiale). Następne dwa miejsca zajęli Polacy! Trzeci był Przemek
Niemiec (Lampre – Merida), a czwarty Rafał Majka (Saxo – Tinkoff).
W niedzielne popołudnie kolarze stanęli na starcie 15. etapu Giro d’Italia. Sporo było zmian decyzji i różnych informacji na temat trasy dzisiejszych zmagań. Ostatecznie zawodnicy mieli do pokonania 145km z Cesana Torinese do Galibier. Organizatorzy skrócili wspinaczkę na Galibier o niespełna 5 km, a meta była zlokalizowana w pobliżu pomnika Marco Pantaniego. Na starcie w Cesana Torinese kolarzy przywitało słońce, ale temperatura wynosiła tylko 8 stopni C. Niestety w miarę pokonywania kolejnych kilometrów miało być tylko gorzej.
Kolarze postanowili zneutralizować pierwszą wspinaczkę i zjazd z Col du Mont-Cenis, pokonując pierwsze kilkadziesiąt kilometrów w iście treningowym tempie. Mieli przede wszystkim na uwadze, że kolejne wpinaczki (Col du Telegraphe, Col du Galibier) miały się odbyć w ciężkich warunkach atmosferycznych. Pierwszy atak nastąpił przed premią górską, którą wygrał Stefano Pirazzi (Bardiani), a chwilę później na czele znalazł się Pieter Weening (Orica – GreenEDGE). Za nim jechali Pirazzi, Francesco Manuel Bongiorno (Bardiani), Robinson Eduardo Chalapud (Colombia), Matteo Rabottini (Vini Fantini), Giovanni Visconti (Movistar) i Miguel Angel Rubiano (Androni – Venezuela).
Uciekająca grupa 30 km przed metą miała ponad 2 minuty przewagi nad peletonem prowadzonym przez Lotto i Ag2r La Mondiale. Mieliśmy kilka ataków z peletonu, które podzieliły dużą grupę. Zaatakowali między innymi : Robert Kiserlovski (RadioShack – Leopard), Robert Gesink (Blanco), Di Luca (Vini Fantini) czy Egoi Martinez (Euskaltel – Euskadi). Już podczas wspinaczki pod Galibier próbował zaatakować Rafał Majka (Saxo – Tinkoff), ale na jego kole błyskawicznie usiadł Carlos Betancur (Ag2r).
8 km przed metą na czele był Visconti , za nim około 40 sekund Rabottini, a dwie i pół minuty traciła topniejąca grupka faworytów. Nibali, Scarponi i inni kolarze walczący o generalkę czarowali się nawzajem. Wreszcie doczekaliśmy się ataku Scarponiego, tuż po nim skontrował Nibali.
Ostatni kilometr to ataki…dwóch Polaków! Pięknie pojechali Rafał Majka (Saxo – Tinkoff) i Przemysław Niemiec (Lampre – Merida). Pierwszy na metę wpadł Visconti, za nim Betancur, a o trzecie miejsce walczyli Rafał z Przemkiem. Lepszy okazał się Przemek, ale obu należą się wielkie brawa. To był polski dzień na Giro d’Italia, a … to jeszcze nie koniec.
Koszulkę lidera zachował Vincenzo Nibali (Astana).
Wyniki:
1 Giovanni VISCONTI ITA MOV 4:40:48
2 Carlos Alberto BETANCUR GOMEZ COL ALM +42
3 Przemyslaw NIEMIEC POL LAM +42
4 Rafal MAJKA POL TST +42
5 Fabio Andres DUARTE AREVALO COL COL +47
6 Michele SCARPONI ITA LAM +54
7 Vincenzo NIBALI ITA AST +54
8 Cadel EVANS AUS BMC +54
9 Mauro SANTAMBROGIO ITA VIN +54
10 Rigoberto URAN URAN COL SKY +54
11 Robert KISERLOVSKI CRO RLT +54
12 Damiano CARUSO ITA CAN +58
13 Franco PELLIZOTTI ITA AND +58
14 Wilco KELDERMAN NED BLA +1:00
15 Yury TROFIMOV RUS KAT +1:00
16 Samuel SANCHEZ GONZALEZ ESP EUS +1:06
17 Danilo DI LUCA ITA VIN +1:09
18 Benat INTXAUSTI ELORRIAGA ESP MOV +1:26
Klasyfikacja generalna:
1 (1) NIBALI Vincenzo Astana Pro Team 62:02:34
2 (2) EVANS Cadel BMC Racing Team 1:26
3 (3) URAN Rigoberto Sky Procycling 2:46
4 (4) SANTAMBROGIO Mauro Vini Fantini 2:47
5 (5) SCARPONI Michele Lampre – Merida 3:53
6 (6) NIEMIEC Przemyslaw Lampre – Merida 4:35
7 (9) BETANCUR GOMEZ Carlos Alberto AG2R La Mondiale 5:16
8 (8) MAJKA Rafal Team Saxo-Tinkoff 5:20
9 (7) POZZOVIVO Domenico AG2R La Mondiale 5:57
10 (10) INTXAUSTI Benat Movistar Team 6:21
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz