HIT : Roman Kreuziger (Astana) jako pierwszy zameldował się na
szczycie Alpe di Pampeago! Tuż za nim na metę wpadł najlepszy z czołówki
klasyfikacji generalnej – Ryder Hesjedal (Garmin-Barracuda). Joaquim
Rodriguez (Katusha) odniósł straty, jednak utrzymał Maglia Rosa.
19. etap Giro d`Italia to długo oczekiwany odcinek z dwukrotną wspinaczką pod Alpe di Pampeago. Łączny dystans tego odcinka wynosił 198 kilometrów i znajdowało się na nim 5. ciężkich podjazdów!
Zaraz po rozpoczęciu rywalizacji, odjechali: Malori (Lampre), Sella (Androni), Zeits (Astana), Santaromita (BMC), Pirazzi (Colnago), Cazaux (Euskaltel-Euskadi), Guardini (Farnese), Casar (FDJ), Beppu (Orica-GreenEDGE), Ignatiev (Katusha), Hansen (Lotto), Ventoso (Movistar), Pauwels (Omega), Garate (Rabobank), Rohregger (RadioShack), Flecha (Sky), Benedetti (NetApp), Haedo (Saxo Bank). Liczna ucieczka wjeżdżając na pierwszą dziś trudność – Passo Manghen miała ponad 9 minut przewagi. Z wyścigu wycofał się uważany przed startem za jednego z faworytów – Jose Rujano (Androni Giocattoli).
Tempo rywalizacji było jeszcze spokojne. Na czele zasadniczej grupy widoczna była Katusha. Pecha miał Sylwester Szmyd (Liquigas-Cannondale), który dwukrotnie musiał się zatrzymywać i korzystać z pomocy wozu technicznego.
Wkrótce z ucieczki zaatakował duet: Stefano Pirazzi (Colnago CSF) oraz Sandy Casar (FDJ-BigMat). Ich wcześniejsi towarzysze, byli stopniowo doganiani przez resztę stawki. Na pierwszej wspinaczce pod Pampeago znów jakieś problemy miał Szmyd. Prowadząca dwójka miała na szczycie przewagę 3:26 nad zasadniczą grupą.
Na przedostatnim podjeździe Passo Lavaze od grupy odskoczyli Dario Cataldo (Omega Pharma – Quick Step) oraz Roman Kreuziger (Astana), którzy rozpoczęli gonitwę za uciekinierami. Do peletoniku wrócił Szmyd. Z przodu kręcił również Przemysław Niemiec (Lampre-ISD).
Finałową wspinaczkę pod Alpe di Pampeago, rozpoczęła czwórka zawodników. Do Włocha i Francuza doskoczyli goniący ich kolarze z wczęśniejszej, dużej ucieczki, czyli: Thomas Rohregger (RadioShack-Nissan-Trek) oraz Emanuele Sella (Androni Giocattoli). Kwartet czuł już jednak na plecach oddech Kreuzigera i Cataldo.
Gdy asfalt zaczął już mocno unosić się pod górę, sytuacja diametralnie się zmieniła. Na czele rywalizacji był Roman Kreuziger. Czech uciekał wszystkim i jechał po etapowe zwycięstwo. Resztę uciekinierów stopniowo wchłaniała grupka faworytów, w której na początku podjazdu zebrali się kolarze Garmin-Barraucda.
Niestety szybko odpadł również „Sylwas”. Nieco dłużej trzymał się Przemek Niemiec. Peleton zmniejszył się do około 10 osobowej grupki, w której byli m.in: Joaquim Rodriguez, Ivan Basso (Liquigas-Cannondale), Michele Scarponi (Lampre-ISD), Rigoberto Uran (Sky Team), Mikel Nieve (Euskaltel-Euskadi) czy Domenico Pozzovivo (Colnago CSF).
Mocne tempo starał się dyktować Basso, jednak jego próby nie były skuteczne. Spróbował również Scarponi, ale i tym razem nie udało się. Wkońcu do przodu ruszył Ryder Hesjadal o którym mówiło się, że ten podjazd nie jest dla niego. Kanadyczyjk odjechał wraz ze ”Scarpą”. Kilkanaście sekund za nimi, kręcił „Purito” z Pozzovivo, a dalej Basso z Uranem.
Tymczasem na 2 kilometry przed końcem, przewaga zmordowanego Kreuzigera nad goniącym go duetem z czołówki klasyfikacji generalnej wynosiła 44 sekundy. Scarponi miał problemy z utrzymaniem tempa kolarza Garminu, który wkrótce zostawił z tyłu znacznie bardziej utytułowanego rywala!
Sytuacja do mety prawie się już nie zmieniła. Po etapowy triumf sięgnął Kreuziger, 19 sekund stracił do niego Hesjedal. Trzeci był Joaquim Rodriguez, który odzyskał siły na ostatnich kilkuset metrach. Hiszpan stracił do zwycięzcy 32 sekundy.
Top 34:
1. Roman Kreuziger (Astana) 6:18:02
2. Rydes Hesjedal (Garmin-Barracuda) a 19
3. Joaquim Rodríguez (Katusha) a 32
4. Michele Scarponi (Lampre-ISD) a 34
5. Domenico Pozzovivo (Colnago CSF Bardini) a 42
6. Ivan Basso (Liquigas-Cannondale) a 54
7. Rigoberto Urán (Sky) a 56
8. Mikel Nieve (Euskaltel-Euskadi) a 1:16
9. Stefano Pirazzi (Colnago CSF Bardini) a 1:22
10. John Gadret (Ag2r) a 1:23
11 DE GENDT Thomas BEL VCD 6:19:37 1:34
12 CUNEGO Damiano ITA LAM 6:19:37 1:34
13 HENAO MONTOYA Sergio Luis COL SKY 6:19:40 1:37
14 CASAR Sandy FRA FDJ 6:19:44 1:41
15 CATALDO Dario ITA OPQ 6:19:55 1:52
16 TSCHOPP Johann SUI BMC 6:20:07 2:04
17 BRUSEGHIN Marzio ITA MOV 6:20:16 2:13
18 DUPONT Hubert FRA ALM 6:20:19 2:16
19 MORENO FERNANDEZ Daniel ESP KAT 6:20:21 2:18
20 BRAMBILLA Gianluca ITA COG 6:20:24 2:21
21 SAMOILAU Branislau BLR MOV 6:20:36 2:33
22 ROHREGGER Thomas AUT RNT 6:20:51 2:48
23 IZAGUIRRE INSAUSTI Jon ESP EUS 6:20:56 2:53
24 KANGERT Tanel EST AST 6:21:13 3:10
25 ULISSI Diego ITA LAM 6:21:27 3:24
26 PARDILLA BELLON Sergio ESP MOV 6:22:17 4:14
27 SELLA Emanuele ITA AND 6:22:17 4:14
28 SLAGTER Tom Jelte NED RAB 6:22:34 4:31
29 AMADOR BIKKAZAKOVA Andrey CRC MOV 6:23:04 5:01
30 CARUSO Damiano ITA LIQ 6:23:36 5:33
31 NIEMIEC Przemyslaw POL LAM 6:23:42 5:39
32 STETINA Peter USA GRM 6:24:14 6:11
33 PAUWELS Serge BEL OPQ 6:24:39 6:36
34 VANDEVELDE Christian USA GRM 6:24:47 6:44
Generalna:
1. Joaquim Rodríguez (Katusha)
2. Ryder Hesjedal (Garmin-Barracuda) a 17
3. Michele Scarponi (Lampre-ISD) a 1:39
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz