Alberto Contador (Saxo Bank), już wcześniej oficjalnie potwierdził swój udział w Tour de France 2012. Podczas dzisiejszej prezentacji trasy w Paryżu, Hiszpan jasno określił, że przyjedzie po swój czwarty triumf w Wielkiej Pętli.
„To będzie wyścig, w którym musisz atakować, nawet jeśli nie będzie dobrej okazji. Wszystko zdecyduje się w górach. Trasa oczywiście sprzyja ubiegłorocznemu zwycięzcy. Ten wyścig pasuje pod Cadela Evansa”, zaznacza Contador.
„Lubię tę trasę, ale oczywiście nie jest ona może najlepiej ułożona pod moje możliwości. Myślę że Cadel ma większe szanse. Silni specjaliści od jazdy na czas, będą mieli przywileje”.
„El-Pistolero” stosuje chyba jednak zasłonę dymną, schlebiając Australijczykowi. Dziennikarze szybko przypomnieli Hiszpanowi, że w 2007 roku, kiedy wygrał wyścig trasa była właśnie pod czasowców. Organizatorzy w sumie przygotowali ponad 120 kilometrów jazdy na czas. Wtedy pokonał również Cadela Evansa.
„Postaram się wykorzystać każdy teren, również jazdę na czas. Na pewno zawodnicy tacy jak bracia Schleck, będą próbować zyskać czas przed czasówkami. Ten profil nie sprzyja prawdziwym góralom, a raczej kompletnym zawodnikom”.
Jeśli podczas listopadowych przesłuchań Contadora przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Sportu (CAS), nie wydarzy się nic nie przewidywalnego, to jest spora szansa że zawodnik Saxobank Sungard pojedzie zarówno Tour de France jak i Vuelta a Espana.
„Jest to całkiem możliwe, że pojawię się zarówno we Francji jak i w Hiszpanii. Jednak nie mogę tego jeszcze potwierdzić. Na pewno nie pojawię się na Giro, ponieważ chce skupić się na Tour de France. Nie startuje tam dla zemsty, po prostu znów chcę tam wrócić w wysokiej formie”,Źródło : naszosie.pl
„To będzie wyścig, w którym musisz atakować, nawet jeśli nie będzie dobrej okazji. Wszystko zdecyduje się w górach. Trasa oczywiście sprzyja ubiegłorocznemu zwycięzcy. Ten wyścig pasuje pod Cadela Evansa”, zaznacza Contador.
„Lubię tę trasę, ale oczywiście nie jest ona może najlepiej ułożona pod moje możliwości. Myślę że Cadel ma większe szanse. Silni specjaliści od jazdy na czas, będą mieli przywileje”.
„El-Pistolero” stosuje chyba jednak zasłonę dymną, schlebiając Australijczykowi. Dziennikarze szybko przypomnieli Hiszpanowi, że w 2007 roku, kiedy wygrał wyścig trasa była właśnie pod czasowców. Organizatorzy w sumie przygotowali ponad 120 kilometrów jazdy na czas. Wtedy pokonał również Cadela Evansa.
„Postaram się wykorzystać każdy teren, również jazdę na czas. Na pewno zawodnicy tacy jak bracia Schleck, będą próbować zyskać czas przed czasówkami. Ten profil nie sprzyja prawdziwym góralom, a raczej kompletnym zawodnikom”.
Jeśli podczas listopadowych przesłuchań Contadora przed Międzynarodowym Trybunałem ds. Sportu (CAS), nie wydarzy się nic nie przewidywalnego, to jest spora szansa że zawodnik Saxobank Sungard pojedzie zarówno Tour de France jak i Vuelta a Espana.
„Jest to całkiem możliwe, że pojawię się zarówno we Francji jak i w Hiszpanii. Jednak nie mogę tego jeszcze potwierdzić. Na pewno nie pojawię się na Giro, ponieważ chce skupić się na Tour de France. Nie startuje tam dla zemsty, po prostu znów chcę tam wrócić w wysokiej formie”,Źródło : naszosie.pl
![]() |
| Alberto Contador 2011 (Saxo Bank) |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz